Czy warto zostać prezesem spółki z o.o.?

[zastrzeżenie]

Przede wszystkim nie "prezesem spółki", lecz "prezesem zarządu spółki". Prezes to członek organu prowadzącego sprawy spółki i reprezentującego ją w relacjach z osobami trzecimi. Taka uwaga porządkowa :)

Przechodząc zaś do odpowiedzi na pytanie: Czy warto zostać prezesem zależy od konkretnych okoliczności, nie sposób na to pytanie odpowiedzieć w sposób generalny. Przed podjęciem takiej decyzji warto natomiast dobrze zastanowić się, bo konsekwencje niefrasobliwości bywają koszmarne. Prezesura w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością może być fuchą albo nie - natomiast z odpowiedzialnością wiąże się zawsze. Zupełnie tytułem przykładu: prezes odpowiada względem wierzycieli spółki za jej wynikające z umów zobowiązania (por. komentarz do art. 299 Kodeksu spółek handlowych) tudzież względem Skarbu Państwa za jej zaległości podatkowe (por. komentarz do art. 116 Ordynacji podatkowej). I proszę mi wierzyć, obrona w duchu "nie wiedziałem" czy "do moich obowiązków należało tylko" jest wówczas bardzo, bardzo marnym pomysłem.

Szczególną rozwagę zalecam tym, którzy ni stąd ni zowąd dostali właśnie propozycję zostania prezesem zarządu spółki z o.o. "Słuchaj, nie mam kogo poprosić", "nie będziesz musiała nic robić", "chodzi tylko o składanie dokumentów do KRS" - napatrzyłem się w życiu na dramaty ludzi skuszonych tego typu argumentami czy po prostu pragnących pomóc tym, których wtedy uważali jeszcze za swoich przyjaciół. A zostali wykorzystani jako "słupy". Wygrzebać się z takich kłopotów jest naprawdę niełatwo.

Pytania?

ostatnia aktualizacja 20 lutego 2024 r.