Komentarz do art. 178a Kodeksu karnego (nietrzeźwi kierowcy)

Spis treści

Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. (uchylony)

§ 3. (uchylony)

§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo za przestępstwo określone w art. 173, 174, 177 lub art. 355 § 2 popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo dopuścił się czynu określonego w § 1 w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

[Zastrzeżenie]

Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi powyżej 0,5 promila alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3. Tam, gdzie wchodzi w grę jedynie stan po użyciu alkoholu, dojść może co najwyżej do popełnienia wykroczenia. Mowa o tym w art. 87 Kodeksu wykroczeń.

Choć w par. 4 mowa jedynie o karze pozbawienia wolności (potocznie zwanej więzieniem), warto pamiętać, że oskarżony o popełnienie tego przestępstwa może walczyć przed sądem o wymierzenie mu zamiast niej kary ograniczenia wolności albo grzywny.

Od wyroku sądu pierwszej instancji można wnieść apelację. Sąd właściwy do jej rozpoznania łatwo znaleźć w wyszukiwarce. Warto też pamiętać o istnieniu takiego instrumentu prawnego, jak skarga kasacyjna.

PRZEDAWNIENIE: Co do zasady karalność (czyli ryzyko odpowiedzialności karnej) przestępstwa opisanego w par. 1 komentowanego przepisu ustaje po upływie 5 lat, zaś w par. 2 - po upływie 10 lat od jego popełnienia. Jeśli jednak w okresach tych wszczęto postępowanie karne, karalność ustanie z upływem 10 lat od ich zakończenia.

Do dyskusji jest warunkowe umorzenie postępowania karnego dotyczącego czynu z art. 178a K.k. Sąd może to bowiem uczynić, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. Zachodzi więc konieczność oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu. Tymczasem pojęcie to nie zostało w polskim prawie karnym zdefiniowane. Wiadomo tylko, że nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma, a także że przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. Obrońcy mają tu więc pole do popisu.

Zatarcie skazania za przestępstwo z art. 178a Kk następuje co do zasady z upływem 10 lat (kara pozbawienia wolności), 3 lat (kara ograniczenia wolności) albo z upływem roku (kara grzywny) od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. Z istotnym wyjątkiem: otóż na wniosek skazanego na karę pozbawienia wolności sąd władny jest niekiedy zarządzić wcześniejsze zatarcie skazania.

Warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności (czyli to, co potocznie określane się często jako "zawiasy") nie jest wykluczone, choć tylko niekiedy. Zależy bowiem od tego, jak wysoką karę wymierzy sąd.

Co do jazdy autem w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych por. też koniecznie komentarz do art. 244 Kodeksu karnego.

DOBROWOLNE PODDANIE SIĘ KARZE: Do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania wszystkich oskarżonych na rozprawie głównej oskarżony może złożyć wniosek o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie mu określonej kary lub środka karnego bez przeprowadzania postępowania dowodowego. O ile więc nie jest np. tak, że satysfakcjonuje nas tylko uniewinnienie, to chyba warto próbować. Jeśli bowiem dowody są mocne, uwzględnienie wniosku przez sąd naprawdę pozwoli zaoszczędzić nerwów. [komentarz dodano 13 lutego 2017 r.]

Pytania?