Znany lekarz a pomówienie i zniesławienie

Lektura gazet inspiruje do poruszenia tego tematu. Serwis znanylekarz.pl idzie jak burza - tysiące lekarzy, miliony pacjentów, wspaniały sukces polskiego start-upu. Tyle tylko, że tu czasem chyba trochę ze szkodą dla medyków. O co chodzi? Oczywiście o wpisy pacjentów na ich temat. Lekarze wiedzą, iż coś za coś. Skoro serwis poniekąd napędza im klientów, muszą zacisnąć zęby i przyjąć do wiadomości, że nie każdy komentarz skończy się formułką "Bardzo dobry lekarz, polecam" i kompletem gwiazdek. Po przeglądnięciu regulaminu nie chciałbym jednak znaleźć się w skórze lekarza, o którym pacjent napisał źle. Fakt, zastrzeżono, że opinia nie może być nieprawdziwa, sprzeczna z prawem czy zasadami współżycia społecznego, naruszać dóbr osobistych itd. Kto i jak ma to jednak oceniać? Czytam, że zgłoszenia naruszeń mają być załatwiane w ciągu 14 dni. Termin dosyć długi, choć tak naprawdę istotne jest jednak co innego: A jeśli po owym rozpatrzeniu serwis w komentarzu użytkownika nie dopatrzy się niczego nagannego? W ostatecznym rozrachunku cierpi lekarz, bo wpis zostaje w sieci i zniechęca kolejnych pacjentów. I pewnie dzieje się to nie tak rzadko, bo jak ustalić, czy opinia jest prawdziwa?

Zniesławienie? Wpis w serwisie internetowym może być pomówieniem albo zniewagą. Tę drugą poznać stosunkowo łatwo: wulgaryzmy, obelgi itp. - oto jej znaki rozpoznawcze. Zakładam, że administratorzy serwisów dbają o czystość polszczyzny i tego typu wpisy eliminują. Ze zniesławieniem jest trudniej. Nie zawsze łatwo odróżnić dopuszczalną opinię od pomówienia. Czasem wymagana będzie prawnicza analiza, czasem sprawa sądowa. Polecam tu uwagi do art. 212 Kodeksu karnego.

Na razie - przynajmniej wedle informacji, jakimi dysponuję - lekarze z portalem przegrywają. Nie wiem, czy zabierają się do rzeczy nie tak jak należy, czy w grę wchodzą jakieś inne przyczyny. Moim zdaniem szczególne zasady dowodzenia w sprawach o naruszenie dóbr osobistych niejako zachęcają do porządkowania takich spraw na drodze sądowej.

Zapraszam do kontaktu.

adwokat Paweł Wrześniewski